Waga: 66,8 kg.
Dlaczego waga stoi w miejscu?
Staram się mało jeść. Jem najczęściej mieszankę sałat, warzywa, owoce, jogurty - i nic. Nie piję nic innego, tylko wodę. Nie siedzę w domu, chodzę na spacery, jeżdżę na rowerze, ćwiczę...
Wszystko na nic.
Internet mi szwankuje i posty muszę pisać na wydziale. Postaram się już nie robić takich długich przerw między wpisami.
A jak u Was? Dajecie radę?
Trzymajcie się cieplutko!
U mnie mega źle. Znowu mam okropnego doła, który powoduje, że nawet nie chce mi się wyjść z łóżka. Mam napady i znowu piję senes. Nic ciekawego, wręcz przeciwnie. Moim zdaniem waga stoi w miejscu bo masz wodę w organizmie lub tak po prostu. Podczas diety to zdarza się bardzo często, ważne tylko byś jej teraz nie przerwała. Trzymaj się chudziutko. Pozdrawiam Aga.
OdpowiedzUsuńU mnie waga też praktycznie stoi i za nic nie chcę spadać, nie wiem dlaczego ;c Musimy to przetrwać. Powodzenia ! :*
OdpowiedzUsuńTy chcesz jeszcze chudnąć? nie waga jest najważniejsza, nie wiesz o tym, że mięśnie są cięższe niż tłuszcz a zajmują mniej objętości? ruszając się możesz na wadze mieć więcej a spodnie mogą zrobić się luźne. Nie wiem poza tym jakie jest Twoje pojęcie perfekcji, zero cycków, tyłka i ogromna głowa? tak teraz wyglądasz i nie będzie lepiej jeśli nie zaczniesz normalnie jeść i nie przytyjesz odrobinę, a niedługo zaczną Ci wypadać włosy i pewnie zęby bo nie przyjmujesz odpowiedniej ilości witamin- jakieś niedouczone jesteście dziewczyny, zacznijcie uważać na lekcjach biologii
OdpowiedzUsuńWitaj ;). Możliwe, że masz po prostu zastój. Nawet jak naprawdę bardzo się starasz to waga stoi w miejscu. Musisz go przetrzymać, a uwierz mi, waga znów zacznie spadać i to szybciej.
OdpowiedzUsuńMoże nie znam się na odchudzaniu aż tak bardzo, bo dopiero się wdrążam, ale najważniejsze jest to, aby się nie poddać. Ja też mam gorsze i lepsze dni. Na przykład od jakiegoś czasu stanowczo zbyt wiele jem. Moja przygoda z odchudzaniem trwa od zawsze. Zawsze miałam problemy z wagą, a gry już wychodziłam na prostą i zaczęłam wierzyć, że mogę być taka jak inne dziewczyny - znów ważyłam ponad 60 kg.
Mój wzrost: 164.
Moja waga: 56 kg.
Pozdrawiam,
Zakochana.
To, że teraz waga stoi w miejscu nie znaczy, że później nie zacznie spadać. Prędzej czy później zacznie, zobaczysz, to naturalny proces;)
OdpowiedzUsuńOrganizm próbuje się z nią oswoić;)
waga prędzej, czy później zacznie się zmieniać. Może za dużo ćwiczysz i to wina mięśni? U nie też stoi, nie radzę sobie z tym... tak bardzo cierpię.. http://www.nadwagawrozmiarzes.blogspot.com
OdpowiedzUsuń